Protokół z nadzwyczajnej XXIX Sesji Rady Gminy w Dzierzążni
odbytej w dniu 16 października 2009 roku w sali konferencyjnej
Urzędu Gminy w Dzierzążni pod przewodnictwem Pani
Agnieszki Harazińskiej – Przewodniczącej Rady Gminy w Dzierzążni
Porządek obrad
-
Otwarcie nadzwyczajnej XXIX Sesji Rady Gminy.
-
Zatwierdzenie porządku obrad.
-
Podjęcie Uchwały Rady Gminy Dzierzążnia w sprawie odwołania Przewodniczącej Rady Gminy Dzierzążnia.
-
Podjęcie uchwały Rady Gminy Dzierzążnia w sprawie powołania Przewodniczącego Rady Gminy Dzierzążnia.
-
Wolne wnioski i zapytania.
-
Zamknięcie nadzwyczajnej XXIX Sesji Rady Gminy Dzierzążnia.
Obrady rozpoczęły się o godzinie 16.30 a zakończyły o godzinie 19.00.
Pani Przewodnicząca Agnieszka Harazińska powitała przybyłych na obrady radnych, Wójta Gminy- Mirosława Opolskiego, Skarbnika Gminy- Panią Grażynę Zawłocką, , Sekretarza Gminy- Pana Adama Sobieckiego, Panią Danielę Nastaszyc- radcę prawnego Urzędu Gminy,Pana Franciszka Goszczyńskiego- dyrektora Zespołu Szkół w Dzierzążni i radnego powiatowego, Panią Bożenę Nowakowską- dyrektora Szkoły Podstawowej w Nowych Kucicach, przedstawicielki mediów oraz sołtysów przybyłych na dzisiejsze obrady, osoby zainteresowane problematyką sesji.
Na stan 15 radnych obecni byli wszyscy wg listy obecności załączonej do protokołu.
Stwierdziła quorum władne do podejmowania prawomocnych uchwał.
Pani Przewodnicząca poinformowała radnych, że wpłynął wniosek do Przewodniczącej Rady Gminy o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Pod wnioskiem podpisali się radni: Alina Braulińska- Korycka, Wiesława Jankowska, Renata Sadkowska, Iwona Kawecka, Paweł Traczyk, Janusz Kosudziński. Pani Przewodnicząca odczytała wniosek. W związku z tym w ustawowym trybie 7 dni Przewodnicząca Rady Gminy zwołała posiedzenie sesji nadzwyczajnej. Następnie Pani Przewodnicząca odczytała porządek obrad sesji i zapytała zgromadzonych, czy mają uwagi lub wnioski odnośnie przedstawionego porządku.
Pani radna Alina Braulińska- Korycka złożyła wniosek formalny w imieniu grupy radnych w sprawie wprowadzenia do porządku obrad jako punkt 5 Uchwały Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia z dnia 16 października 2009 roku w sprawie uchylenia Uchwały
Nr 147/XVI/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni i Uchwały
Nr 148/XXVII/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zmiany Uchwały z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni.
Pani Przewodnicząca poprosiła uzasadnienie wprowadzenia tej uchwały do porządku obrad.
Pani radna wyjaśniła, że Pan Wojewoda wszczął postępowanie w sprawie naruszenia prawa przy podejmowaniu uchwał dotyczących likwidacji SG ZOZ w Dzierzążni. Dnia 5 października Pan Wójt otrzymał pismo od Wojewody, które rozesłał radnym, posiadał też pozytywną opinię Oddziału Prawnego Delegatury Urzędu Wojewódzkiego z Ciechanowa w sprawie uchwał, ale tego dokumentu radnym nie załączył. Pani Przewodnicząca przesłała do Ciechanowa nieprawdziwe informacje nie konsultując się z radnymi, chociaż pismo jakie otrzymała było adresowane do Rady Gminy. Już 28 września Pan Wójt otrzymał opinię pozytywną odnośnie przesłanych uchwał od Oddziału Prawnego, ale zaskarżył ją i zwrócił się do Wojewody z pismem w tej sprawie. Wojewoda wszczął postępowanie w tej sprawie. Wynikiem tych działań może być uchylenie podjętej przez Radę Gminy w Dzierzążni Uchwały Nr 148/XXVII/2009 z dnia 16 września 2009 r.
Panie radne Jankowska i Braulińska- Korycka oraz Pani doktor Paszkowska spotkały się z Panem Wojewodą. Okazało się, że przyczyną takiej decyzji Wojewody był brak wystąpienia samorządu
o opinię do Wojewody ( zrobiła to dopiero Pani Wiraszka z Oddziału Prawnego). W związku
z brakiem wystąpienia samorządu pracownikowi Oddziału Prawnego grożą poważne konsekwencje. Szkoda Pań które straciłyby pracę za tę sprawę i aby temu zapobiec radni wnoszą o unieważnienie podjętych uchwał. Pamiętajmy jednak, że Pani Wiraszka będzie opiniowała nasze uchwały
w przyszłości.
Radna Braulińska- Korycka dodała, że drugim powodem uchylenia uchwał jest oskarżenie Pana Wójta wobec grupy radnych i Pani doktor. Jest to poważna sprawa i będzie ścigana
z powództwa prywatnego. Zanim zapadnie wyrok Wójt w dalszym ciągu będzie oskarżał. To, co zrobił na ostatniej sesji to polityczne samobójstwo. Wszyscy byli zbulwersowani zachowaniem Wójta, nawet radni przeciwni przekształceniu.
Pani radna powiedziała, że jeszcze jednym powodem chęci podjęcia uchwały o uchyleniu podjętych uchwał jest brak szans na porozumienie w sprawie wynajmu lokalu. Obecnie funkcjonujący ośrodek zdrowia nie ma prawa do użytkowania lokalu. Pan Wojewoda na spotkaniu
z radnymi stwierdził, że skoro Pan Wójt pobierał czynsz za lokal do tej pory to robił to z naruszeniem prawa. Radni liczyli na to, że Wójt uszanuje dobro społeczeństwa i zgodzi się na przekształcenie. Pani Paszkowska mimo braku przekształcenia chce nadal pracować w naszej placówce. Radni nie przegrali, czas pokaże kto wygrał.
W związku z taką sytuacją Pani Radna Braulińska- Korycka postawiła wniosek formalny
o wprowadzenie do porządku obrad jako pkt 5 Uchwały Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia z dnia 16 października 2009 roku w sprawie uchylenia Uchwały Nr 147/XVI/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni i Uchwały Nr 148/XXVII/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zmiany Uchwały z dnia 14 sierpnia 2009 r.
w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni.
Ponieważ nie było innych uwag do porządku obrad Pani Przewodnicząca zarządziła głosowanie
w tej sprawie mimo, że jak zaznaczyła, radni nie mieli możliwości zapoznać się z treścią wprowadzanej uchwały. Głosowało 15 radnych obecnych na sali. Za wprowadzeniem zmiany
w porządku obrad głosowało 8 radnych, przeciw głosowało 7 radnych.
Pani Przewodnicząca odczytała nowy porządek obrad i poddała go głosowaniu. 10 radnych było
za przyjęciem nowego porządku, przeciw 2 osoby, 1 osoba wstrzymała się od głosu, 2 osoby nie głosowały. Sesja będzie przebiegała według nowego porządku obrad.
Ad pkt 3
W tym punkcie Pani Przewodnicząca poinformowała radnych, że wpłynęło pismo od
7 radnych, które odczytała w sprawie zwołania sesji nadzwyczajnej dotyczącej odwołania Przewodniczącej Rady Gminy Dzierzążnia. Jako powód odwołania w uzasadnieniu do uchwały podaje się utratę zaufania większości radnych Rady Gminy do Przewodniczącej, gdyż w sposób właściwy nie wykonuje ona swoich ustawowych obowiązków. Jest to uzasadnienie bardzo ogólnikowe, dlatego też Pani Przewodnicząca poprosiła o uszczegółowienie wniosku.
Głos zabrała Pani radna Wiesława Jankowska. Powiedziała, że rozmawiała wcześniej
z Przewodniczącą, aby na sesjach traktowała wszystkich radnych jednakowo. Kiedy niektórzy radni proszą o głos, ona tego nie zauważa. Ostatnia sesja przeszła wszelkie oczekiwania. Miejscem anonimu jest kosz i dlatego Pani Harazińska nie powinna dopuścić, aby Wójt oczerniał radnych czytając anonim. Jest ona Przewodniczącą wszystkich radnych i wszystkich powinna traktować jednakowo. Powinna przerwać Wójtowi, odebrać mu głos a nie tylko uderzać teczką w stół, uciszając w ten sposób radnych, którzy chcieli bronić się przed zawartymi w anonimie zarzutami.
Następnie Pan radny Jerzy Pomianowski i poprosił Panią mecenas Nastaszyc o odpowiedź na zadane przez niego pytania:
-
Czy Przewodnicząca Rady Gminy ma prawo odebrać głos Wójtowi?
-
Czy odczytanie przez Pana Wójta treści anonimu na sesji jest zgodne z prawem?
-
Czy jeśli odczytał anonim i skomentował go, to czy nie jest to jednoznaczne z podpisaniem się pod nim?
Pani mecenas odpowiedziała, że prowadzeniem obrad Rady zajmuje się Przewodniczący, który jeśli uzna, że wypowiedź wykracza poza normę, może odebrać głos radnemu i Wójtowi.
Anonimy nie podlegają rozpatrzeniu, ale jeśli z anonimu wynikają sprawy, np. o popełnieniu przestępstwa czy wykroczenie, to powinny być brane pod uwagę.
Skomentowanie treści anonimu nie jest równoznaczne z podpisaniem się pod nim.
Następnie Pani radna Braulińska- Korycka stwierdziła, że Pani Przewodnicząca nie miała prawa odpowiadać na pismo z Mazowieckiego Centrum Zdrowia Publicznego skierowane do Rady Gminy bez konsultacji z radnymi. Mogła odpisać w nim, że uzasadnienia do uchwały nie było ale na sesjach była dyskusja na ten temat. Jeśli chodzi o dokumenty dotyczące firmy ANEST- MED to Przewodnicząca powinna sprawdzić, czy jest możliwość ich dosłania.
Dalej zabrała głos Pani Harazińska chcąc odpowiedzieć na zarzuty skierowane w stosunku do niej. Zapytała wszystkich zgromadzonych, czy komuś na sesjach nie udzieliła głosu, gdy chciał go zabrać. Panu Wójtowi na ostatniej sesji nie przerwała, bo nie ma takiego zwyczaju. Poza tym nie znała treści czytanego przez niego anonimu, nie wiedziała do czego Wójt zmierza. Każdy odpowiada za swoje słowa i można to załatwić w inny sposób, każdy ma prawo się wypowiedzieć. Pani radna Braulińska- Korycka już straszyła sądem Panią Przewodniczącą za wypowiedziane przez nią słowa.
Jeśli chodzi o odpowiedź na pismo skierowane do Rady Gminy, to Przewodnicząca prowadzi obsługę Rady i ma prawo odpowiadać na pisma jeśli dysponuje oczywistymi informacjami na dany temat. Zarzuca się Przewodniczącej brak obiektywizmu- czy to znaczy, że aby być obiektywnym powinna popierać likwidację SG ZOZ. Radni nie mogą zaszkodzić Wójtowi to postanowili dobrać się do Przewodniczącej. Czy przed napisaniem odpowiedzi na pismo do Mazowieckiego Centrum Zdrowia Publicznego Pani Przewodnicząca powinna zarządzić głosowanie czy przy uchwale było uzasadnienie? Jeśli 8 radnych zagłosowało by, że było to miała tak napisać choć to nieprawda? Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie czy na Radzie Społecznej dyskutowano na temat przekształcenia to odpisała zgodnie ze słowami Przewodniczącego Rady że takich dyskusji nie było. W podjętej uchwale podano adres firmy ANEST- MED i tam jej szukaliśmy. Ale
w Baboszewie takiej firmy nie ma. Czy według radnych zadaniem Przewodniczącej jest szukanie firmy np. w Szczecinie jeśli nie ma jej pod podanym jako siedziba adresie? Jeśli o takie zarzuty chodzi, to proszę odwołać. Może Pani radna Braulińska- Korycka Lub Jankowska lub też ktoś
z ósemki radnych chcących odwołania będą lepszym przewodniczącym. Mają oni prawo większości i gratuluje pomysłu.
Pani radna Braulińka- Korycka stwierdziła, że Pani Harazińska stała się ofiarą działań Wójta.
Pan radny Pomianowski zapytał, jak logicznie wygląda postawa Pani Przewodniczącej, skoro sama leczy się w placówce niepublicznej a głosuje za pozostawieniem publicznej.
Pani Przewodnicząca odpowiedziała, że nie walczy o swoje a o gminne i to jest logiczne. Jakim interesem kierują się radni popierający przekształcenie? To co jest publiczne niech pozostanie a nikt nie broni aby Pani doktor pobudowała sobie zakład niepubliczny.
Pan Pomianowski powiedział, że nie zmieni zdania bo głosuje zgodnie ze swoim sumieniem a to wszystkich poróżniło.
Pani radna Braulińska- Korycka chciała złożyć wniosek formalny o zamknięcie dyskusji
i rozpoczęcie głosowania, jednak Pani Przewodnicząca stwierdziła, że trzeba dać szansę wypowiedzieć się radnych będącym przeciw odwołaniu.
Głos zabrała Pani radna Zofia Krysiewicz. Powiedziała, że Przewodnicząca jest bardzo kompetentna, wzorowo wypełnia swoje obowiązki od 11 lat. Nie zasługuje na to, aby pozbawić ją pełnionej funkcji w taki sposób. Dzisiejszy Dzień Papieski powinien skłaniać do przemyśleń.
Następnie głos zabrał Pan Wójt, który powiedział, że radni wprowadzając do porządku obrad jeszcze jeden punkt- podjęcie Uchwały Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia z dnia 16 października 2009 roku w sprawie uchylenia Uchwały Nr 147/XVI/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni i Uchwały Nr 148/XXVII/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zmiany Uchwały z dnia 14 sierpnia 2009 r.
w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni sami przyznali się, że popełnili błąd a Pani doktor stała się ofiarą Pani radnej Braulińskiej- Koryckiej. Gdyby podejmowane uchwały w sprawie likwidacji były od początku zgodne z prawem, to radni nie wnosiliby o podjęcie uchwały unieważniającej je. Pan Wójt jest pacjentem placówki publicznej i interes publiczny jest mu bliski. Od 40 lat mieszka na tym terenie, zna mieszkańców i wie, że większość z nich jest przeciwna przekształceniu. Trzy lata temu 80% społeczności lokalnej wybrało go na Wójta i zobowiązało do ochrony dobra publicznego. Jeśli nadejdzie kres tego sporu i taka będzie wola radnych, to podpisze umowę na świadczenie usług w drodze konkursu
z zakładem, który istnieje ale nie z nieistniejącym. Jaką opiekę może zapewnić 1 lekarz pracujący w dwóch placówkach?
Uchwała podjęta w sierpniu okazała się wadliwa, we wrześniu na sesji nadzwyczajnej jest ona poprawiana. Pani radna Braulińska- Korycka jedzie do Warszawy i dochodzi do wniosku, że trzeba się wycofać. Do 30 września był czas na podpisanie umowy w sprawie wynajmu lokalu na ośrodek zdrowia a 30 września przyszła decyzja o zablokowaniu uchwały o likwidacji SG ZOZ.
Pan Wójt cały czas wykazywał, że uchwały są źle przygotowane.
Padł wiele zarzutów pod adresem Wójta, dostaje też wiele obraźliwych anonimów. Kiedy przyjdzie czas, Wójt odejdzie i nie muszą palić mu lampek pod bramą ani wieszać na płocie paszkwili. Radni obrażają się na anonim, ale napisano w nim prawdę. Wójt nie podważa niczyjej choroby, ale jeśli radni są chorzy, to czemu biorą udział w sesji? Sytuacja jest niezręczna dla radnych przebywających na zwolnieniach. Powinni być neutralni przy podejmowaniu decyzji w sprawie likwidacji SG ZOZ. W marcu Pani doktor zaczęła mówić o likwidacji ośrodka o od marca Pani radna Kawecka była na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.
Jest 6 nowych radnych bez doświadczenia którzy dali się przekonać, aby gminny zakład przekazać wskazanej osobie.
Pani radna Krysiewicz wspomniała jedenaście lat pracy przewodniczącej. Wójt nie chce być adwokatem Pani Przewodniczącej, ale chce przypomnieć, jak gmina wyglądała przed jedenastu laty. Czy pamiętają jak wyglądały obiekty gminne, szkoły? Gdyby się nie przerwało nieporozumień toby tak zostało, ale była zgoda i są efekty. To zasługa Rady Gminy, że zbudowano wodociąg,
45 km dróg asfaltowych, chodnik w Dzierzążni i Kucicach, wyremontowano szkoły w Dzierzążni
i Kucicach, Zbudowano salę gimnastyczną, boiska sportowe. Pani radna Braulińska- Korycka powiedziała, że nie chcą przecież odwołać Wójta na co Pan Wójt odpowiedział, że odejdzie bez podpowiedzi Pani radnej. Teraz zamęt, jaki robi grupa radnych prowadzi do opóźnień inwestycyjnych. Część radnych głosuje przeciw podjęciu uchwały budżetowej- gdyby jej nie podjęto nie byłoby samochodu dla oświaty i straży, dróg.
Radni zwołują kolejne sesje nadzwyczajne nie licząc się z kosztami.
Minęło półrocze to trzeba podjąć kroki, żeby zrobić zamęt. Nie udało się zlikwidować SG ZOZ to chociaż może uda się odwołać Przewodniczącą Rady? Jest to zamach na władzę gminną.
Czy musimy brać przykład z góry? Do tej pory w większości spraw się zgadzaliśmy ale od sierpnia to się zmieniło. Radni próbują nie zgodzić się na wprowadzenie pieniędzy z zewnątrz. Gdyby tak się stało, to nie robilibyśmy przydomowych oczyszczalni ścieków ani odcinków dróg asfaltowych. Do końca kadencji jesteśmy skazani na kłótnię lub względny spokój. Radni pod byle pretekstem chcieli odrzucić dotację, a idą już następne na kolejne zaplanowane inwestycje.
Pan Wójt poprosił radnych o rozsądek i spokój, zaapelował do ich sumień aby zweryfikowali swoje stanowisko w sprawie odwołania Przewodniczącej. Niech obwiniają o wszystko Wójta, niech zapalają kolejne znicze przed jego domem ale niech nie karzą Pani Harazińskiej. Potrzebna jest zgoda i współpraca we wszystkim.
Pani Paszkowska zdawała sobie sprawę, jaką podpisuje umowę. Na posiedzeniu Rady Społecznej chciała podwyżkę, a wtedy Pani Jankowska i Pan Skrzyński sprzeciwili się, bo za krótko była kierownikiem placówki medycznej.
Dziesięć lat temu udało się wszystko uporządkować, był spokój, nawet prasa nas nie odwiedzała bo nie było żadnych sensacji. Teraz stało się inaczej, ale mimo wszystko uda się zrealizować zamierzone inwestycje. Niech radni wystąpią z procesami przeciw Wójtowi, ale niech nie obwiniają Przewodniczącej.
Pani radna Jankowska wyjaśniła, że uchwała budżetowa, której była przeciwna była tak skonstruowana, że w pierwszej części znajdowały się zmiany do budżetu a w drugiej upoważnienia dla Wójta na samodzielne zaciąganie wysokich kredytów. Ona była przeciwna tylko drugiej części.
Innych uwag nie było zatem Pani Przewodnicząca zarządziła głosowanie w sprawie odwołania jej
z pełnionej funkcji. Poinformowała, że glosowanie jest tajne i można odwołać zwykłą większością głosów. Przystąpiono do powołania komisji skrutacyjnej w składzie: Pani radna Braulińska- Korycka, Pani radna Zofia Krysiewicz, Pan radny Mariusz Wróblewski i Pan radny Krzysztof Bartold ( radni wyrazili zgodę na udział w komisji).
Pani Przewodnicząca zarządziła głosowanie nad przyjęciem składu komisji skrutacyjnej. Głosowało 15 radnych obecnych na sali. Za przyjęciem informacji głosowało 15 radnych. Skład komisji przyjęto jednogłośnie.
Pan radny Bartold poprosił o krótka przerwę.
Po przerwie Pani radna Zofia Krysiewicz odczytała treść karty do głosowania w sprawie odwołania Przewodniczącej Rady Gminy z pełnionej przez nią funkcji- stanowi załącznik do protokołu. Każdy z radnych wyczytywany z listy pobierał kartę do głosowania, za parawanem zakreślał i wkładał
do urny. Następnie komisja udała się do przyległego pokoju w celu zliczenia głosów i napisania protokołu z głosowania.
Pani radna Zofia Krysiewicz odczytała protokół z głosowania tajnego. Głosowało 15 radnych,
8 radnych było przeciw odwołaniu Przewodniczącej z pełnionej funkcji, 7 radnych za. Pani Przewodnicząca zwykłą większością głosów nie została odwołana z pełnionej funkcji.
Pani Przewodnicząca Agnieszka Harazińska podziękowała za oddane głosy, powiedziała, że do końca wierzyła, że prawda wygra. Jednocześnie przypomniała, że do wyborów samorządowych pozostał zaledwie rok i powinniśmy przyjrzeć się tym co jątrzą i zastanowić się przy wyborach na Wójta na kogo głosować. Następnie poprosiła o przerwę.
Po przerwie Pani radna Alina Braulinska- Korycka złożyła wniosek o reasumpcję głosowania. Wniosku tego jednak nie głosowano, gdyż jak wyjaśniła Pani mecenas przy tajnym głosowaniu nie można go powtórzyć.
Pan Franciszek Goszczyński przypomniał, że powołano komisję skrutacyjną, która przeprowadziła głosowanie. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Sporządzono protokół, który podpisali wszyscy członkowie komisji. Na tym procedura się kończy, a to co się teraz dzieje jest chore.
Ad pkt 4
W związku z nie podjęciem uchwały w sprawie odwołania Przewodniczącej Rady pkt 4 uległ likwidacji a w jego umieszczono projekt Uchwały Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia z dnia 16 października 2009 roku w sprawie uchylenia Uchwały
Nr 147/XVI/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni i Uchwały
Nr 148/XXVII/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zmiany Uchwały z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni.
Pani Przewodnicząca odczytała uchwałę i otworzyła dyskusję, jednak nikt z radnych nie zabrał głosu.
Następnie o głos poprosiła Pani mecenas Daniela Nastaszyc. Przypomniała, że jest ona radcą prawnym urzędu a jej obowiązkiem jest opiniowanie projektów uchwał podejmowanych na sesjach. Jeśli wpływa wniosek o wprowadzenie uchwały na posiedzenie sesji to powinna go zaopiniować.
Przychodzą projekty uchwał parafowane przez innych prawników. Takie postępowanie prawników nie jest w dobrym guście, powinniśmy się szanować i nie wchodzić w swoje kompetencje.
W Płońsku Rada Miasta nie jest łatwa, ale wpływające tam projekty uchwał nie są parafowane przez innych prawników, tylko przez prawnika mającego obsługę Rady. Przedstawiona na dzisiejszym posiedzeniu uchwała zapewne autorstwa Pani radnej Braulińskiej- Koryckiej ma błędy formalne, które należy poprawić.
Pani Przewodnicząca odczytała Uchwałę Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia z dnia 16 października 2009 roku w sprawie uchylenia Uchwały Nr 147/XVI/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni i Uchwały Nr 148/XXVII/2009 Rady Gminy w Dzierzążni z dnia 16 września 2009 r. w sprawie zmiany Uchwały z dnia 14 sierpnia 2009 r. w sprawie likwidacji Samodzielnego Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dzierzążni.
Głosowało 15 radnych obecnych na sali. Uchwała Nr 155/XXIX/2009 Rady Gminy Dzierzążnia została przyjęta jednogłośnie i stanowi załącznik do protokołu.
Ad pkt 5
W tym punkcie o głos poprosiła Pani doktor Paszkowska. Powiedziała, że nie została powitana na początku sesji. Stwierdziła, że padły z ust Wójta słowa niezgodne z prawdą. Nie jest ona ofiarą Pani radnej Braulińskiej- Koryckiej ani niczyją ofiarą. Składając wniosek o przekształcenie nie znała jeszcze Pani radnej. Cieszy się, że poznała radnych jako ludzi. Do tej pory znała ich jako pacjentów. Nie pozwala na siebie wpływać mimo nacisków. Wniosek o uchylenie podjętych uchwał złożyli radni ale propozycja wyszła od niej. Droga prowadząca do przekształcenia SG ZOZ w niepubliczny zakład była dobra a nie niezgodna z prawem, bo wszystkie instancje wydawały pozytywne opinie w tej sprawie. W opinii, której fragment Wójt odczytał jako niezgodna z prawem była informacja, że wszystko przebiega prawidłowo. ANEST-MED jest wpisany do ewidencji działalności gospodarczej. Pani doktor ma dość a prawda i tak wygra. To koniec procesu przekształcenia ale nie koniec tej sprawy. Będzie dalej walczyć o swoje dobre imię. Pan Wójt naruszył jej dobra osobiste krytykując jej kompetencje. Oskarżenie skierowane do radnych znajdzie finał w sądzie. Pani Paszkowska nie czuje się przegrana a na koniec przytoczy słowa papieża ,, Co nas nie zabije, to nas wzmocni”.
Pan Wójt stwierdził, że nie odniesie się do wypowiedzi Pani doktor. Podziękował za głosowanie i zaapelował o zgodę. Powiedział, że niepotrzebnie wszystkich poróżniono a pewnych spraw n ie da się oddzielić. Finał jest taki, że podjęte uchwały w sprawie likwidacji SG ZOZ
w Dzierzążni były złe. Cieszy fakt, że jeden z radnych będących za odwołaniem Przewodniczącej zmienił zdanie dla dobra samorządu. Pan Wójt ma nadzieję, że sprawa ta zostanie wyciszona.
- Informację wprowawdził(a) do BIP: mgr Alina Bieglecka
- Data udostępnienia w BIP: 2010-03-18 13:19:47
- Informacja zaktualizowana przez: mgr Alina Bieglecka
- Data ostatniej aktualizacji: 2010-03-18 13:19:47
- Liczba odsłon: 1002
- Historia dokumentu: